Jeszcze jedna przytulanka z polaru z odrobiną filcowania na sucho. To juz ostatnia. Czeka mnie trochę remontu, porzadków przed wakacjami. Będę miała duzo roboty i mniej czasu na rękodzielo.
Do usłyszenia, Yolca.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poducha. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poducha. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 19 kwietnia 2015
REKSIO
Jeszcze jedna przytulanka z polaru z odrobiną filcowania na sucho. To juz ostatnia. Czeka mnie trochę remontu, porzadków przed wakacjami. Będę miała duzo roboty i mniej czasu na rękodzielo.
Do usłyszenia, Yolca.
piątek, 17 kwietnia 2015
ŻABKA
Jakiś Stefan pojawił sie w blogosferze....ja uszyłam przytulanke z polaru:
Co prawda babcią jeszcze nie jestem ale moje obie Siostrzenice mają cudowne maluchy, przytulanki na Dzień Dziecka jak znalazł...
Znikam, mam robotę,pa!
Co prawda babcią jeszcze nie jestem ale moje obie Siostrzenice mają cudowne maluchy, przytulanki na Dzień Dziecka jak znalazł...
Znikam, mam robotę,pa!
Subskrybuj:
Posty (Atom)