WITAM!! Ozdobiłam sobie jakis czas temu koneweczke do podlewania kwiatów i małą tackę transferami. Konewka była żółta a tacka srebrna.Teraz wyglądają tak:
Żeby nie było , że nic nie robię....szyje poszeweczki na poduszki dla mojej córeńki, która ma niedługo urodziny.Mam plan jeszcze dzisiaj skończyć, bo jutro znowu mam gosci, wiec trzeba ogarnąc chatę i pomieszać w garach,Kończę więc i do następnego posta,Jola
Bardzo ciekawe transfery- uwielbiam je są takie klimatyczne:-) Miłego wieczorku:-)
OdpowiedzUsuńMam kota na punkcie transferów...
UsuńUwielbiam rzeczy w takim stylu. :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńI tacka, i konewka w świetnym klimacie!
OdpowiedzUsuńdzieki
UsuńSkończyłam szyć poszewki...jutro pokażę bo za chwilę północ...
OdpowiedzUsuńNie wiem jak wyglądały wcześniej, ale efekt po jest super !
OdpowiedzUsuńwcześniej? nieciekawie, tackę miałam wyrzucić
UsuńAle ty szalejesz ;-)
OdpowiedzUsuńBo ja mam pewnie ADHD....
UsuńFajną wybrałaś grafikę. Obie rzeczy są w moim stylu, więc bardzo mi się podobają. Też muszę sobie takie zmalować. Ciekawa jestem poduszeczki- czekam na odsłonę.
OdpowiedzUsuńMam problemy z kolorowym transferem, muszę przestudiować Twoje instrukcje....
UsuńPiękne konewka mnie urzekła taca również - jak już tu jestem Jojciu niedługo spodziewaj się przesyłki pa buziaki wielkie Marii
OdpowiedzUsuńJa tez pracuję nad swoim zadaniem...
UsuńI bardzo gustowny komplecik sobie wyczarowałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję, że jesteście.....i że się Wam podoba...to buduje!
OdpowiedzUsuń