BAJKOWY SPACER

Witam miło wszystkich obserwatorów i tajemniczych odwiedzających,

Dzis u mnie już po staremu....chociaz nie do końca.Zapraszam Was na wieczorny spacer z Alem.Zazwyczaj chodzę do parku,dzisiaj jednak wyszłam  trochę wcześniej,jeszcze nie było całkiem ciemno i postanowiłam pójść na plażę....potem promenadą i dopiero potem do parku.......nie żałuję....Zdjęcia robiłam telefonem  więc w niewielkim stopniu oddają one urok naszego spaceru, ale zapraszam.....

.....piękny, prawie bezwietrzny wieczór.....

spokojny szum morza koi zmęczenie dnia, na horyzoncie migają  figlarnie światełka statków,  (niestety nie widać na zdjęciach)

.....Alik chyba też poczuł magię nocy i świateł....

To zdjęcie wyszło bardzo kiepsko,robiłam w ruchu,nie chciałam, zeby uliczny grajek  zauważył, ze fotografuję....czułam się jak w bajce....tylko my, grajek, i walc wiedeński grany na akordeonie, rozbrzmiewający po pustej promenadzie,  ...w tle spokojny szum morza .....magicznie....

.......wielki ekran żyje swoim życiem,jakby przemawiał do niewidzialnej publiczności......

...... całej magii dopełnia dom  stojący ''DO GÓRY NOGAMI''.......

......tajemnicze światła wskazywały nam drogę do domu.....

Pozdrawiam ,  Yolanda