Witam! Weszłam na facebooka,żeby polubić słonika Wiesi...i zobaczyłam udostępniony wpis Heleny ...serce się kraje....
Pozwoliłam sobie skopiowac ten wpis. udostepniony prze Helenę ..https://www.facebook.com/pages/CENTRUM-ZWIERZAK/314575398555288
..""Obiecywałam sobie wielokrotnie,ze nie będę chodzić na boksy schroniskowe.... Potem nie mogę spać ,myślę o tych co wołały mnie zza krat. Oto dwa samce,razem siedzą w boksie,oprócz nich jeszcze jakieś dwa psy ,które ledwo wysuwały nosy z budy. Kilka dni temu wyglądały w miarę dobrze. Dzisiaj się przeraziłam!!! Owczarek i labrador są pogryzione,myślę ,że jest to sprawka owczarka. Labrador ma pokąsaną głowę,nos i kuleje na łapy. Owczarek podobnie. Myślę ,że odbyła się walka "kto silniejszy". Generalnie psy wyglądają bardzo źle . Uczciwie piszemy,że nie jesteśmy w stanie zabrać do hotelu kolejne psy na swoje utrzymanie. Może ktoś jest w stanie zaoferować tym psom pomoc -jakąkolwiek. Mamy miejsce w hotelu ale nie mamy już pieniędzy :(( linki ze strony schroniska: owczarek : http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=9925 labrador : http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=9936""
Pozdrawiam ze smutkiem......
..""Obiecywałam sobie wielokrotnie,ze nie będę chodzić na boksy schroniskowe.... Potem nie mogę spać ,myślę o tych co wołały mnie zza krat. Oto dwa samce,razem siedzą w boksie,oprócz nich jeszcze jakieś dwa psy ,które ledwo wysuwały nosy z budy. Kilka dni temu wyglądały w miarę dobrze. Dzisiaj się przeraziłam!!! Owczarek i labrador są pogryzione,myślę ,że jest to sprawka owczarka. Labrador ma pokąsaną głowę,nos i kuleje na łapy. Owczarek podobnie. Myślę ,że odbyła się walka "kto silniejszy". Generalnie psy wyglądają bardzo źle . Uczciwie piszemy,że nie jesteśmy w stanie zabrać do hotelu kolejne psy na swoje utrzymanie. Może ktoś jest w stanie zaoferować tym psom pomoc -jakąkolwiek. Mamy miejsce w hotelu ale nie mamy już pieniędzy :(( linki ze strony schroniska: owczarek : http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=9925 labrador : http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=9936""
Pozdrawiam ze smutkiem......
No i dopaliłaś do pieca siostra kocham zwierzaki a jeszcze tak piękne ...........ale zarazem smutme pyszczki aż żal serce ściska //
OdpowiedzUsuńSIOSTRA - zostawiam bez komentarza jak pozwolisz buziaki dla ciebie i Helenki - mam serce dobre więc pomyślę i coś dam radę wykonać w tym celu - bo pomocy nawet ...................się nie odmawia
Marii
Jolciu nic jednak nie poradzę przykro mi za mało miejsca mamy na tak dużego psiaka buziaki śle i smutna taka psina teraz beðzie
UsuńDziś przygarnęliśmy do domu porzuconą suczkę- mieszańca, jest śliczna, to już nasz trzeci pies! Ludzie są okrutni a o Lucy będzie niebawem ost! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA gdzie ci
OdpowiedzUsuńco je hodowali?
Niestety nie mam jak pomóc. Wszystkie miejsca u mnie zajętę. Biedne zwierzaki, a jeszcze mróz nadchodzi. Kilka dni temu znalazłam wyrzuconego krolika z klatką na łące, niestety już nie żył. Ręce opadają.
OdpowiedzUsuńWiem,rozumiem, ja tez nie mogę w domu schroniska zrobić....
OdpowiedzUsuń